Z marihuaną będą powiązane różne mity, które powtarzane są przez zwolenników i przeciwników. A jednak powinniśmy się zainteresować faktami naukowymi, ponieważ to one wydają się tutaj być najciekawsze. Okazuje się, że marihuana oraz piwo to rodzeństwo. I konopie i chmiel pochodzą z takiej samej rodziny różowców. Należą dalej do roślin konopiowatych Okazuje się według badań, że trawka będzie mniej szkodliwa niż spożywanie w takiej samej ilości tytoniu czy alkoholu. Dodatkowo może mieć medyczne znaczenie i dlatego walczy się o jej legalizację. Korea północna nie ma z tym problemu, ponieważ tam nigdy marihuana nie była narkotykiem i jest ogólnie dostępna. Na Alasce marihuana jest już dostępna ogólnie od 40 lat a na terenie Stanów Zjednoczonych cały czas się o nią walczy.
Na swojej farmie wiele lat temu konopie hodował nawet George Washington, a obecnie władze w USA bardzo mocno walczą z tym, by nie doszło do legalizacji. W XXI wieku jako pierwszy na legalizację zdecydował się Urugwaj. W tym kraju marihuanę można spożywać, sprzedawać i hodować bez żadnych konsekwencji prawnych. Pierwsze próby stworzenia syntetycznej marihuany okazały się udane tuż po wojnie w Ameryce, prowadzone przez wojsko. Okazało się, że pozyskana w ten sposób substancja okazała się w działaniu kilka razy mocniejsza niż THC. Na terenie Włoch Rastafarianie mogą mieć przy sobie legalnie marihuanę, ponieważ uważają ją za drzewo życia i wykorzystują ją w trakcie sakramentu oczyszczenia ciała i duszy, dlatego nie są karani za jej posiadanie.